Jak ocieplić ścianę od wewnątrz 2025? Poradnik

Redakcja 2025-05-19 09:20 | 12:42 min czytania | Odsłon: 14 | Udostępnij:

Marzy Ci się cieplejszy kąt, zwłaszcza w tych jesiennych i zimowych miesiącach, a w dodatku chcesz obniżyć rachunki za ogrzewanie? Pytanie: Jak wykonać ocieplenie ściany wewnętrznej staje się wtedy palącą potrzebą, a nie jedynie tematem do luźnej dyskusji przy kawie. Gdy z różnych względów, często poza naszą kontrolą, tradycyjne ocieplenie zewnętrzne odpada, to właśnie metoda od wewnątrz wkracza na scenę jako często jedyne ratujące nas rozwiązanie.

Jak wykonać ocieplenie ściany wewnętrznej

Rozważmy przez chwilę, w jakich scenariuszach ta „odwrotna” strategia staje się nie tylko opcją, ale koniecznością. To często dotyczy budynków o szczególnym znaczeniu historycznym, gdzie zmiana elewacji byłaby aktem wandalizmu wobec dziedzictwa. Albo gdy mamy do czynienia z piękną, choć "zimną", cegłą klinkierową, którą za nic w świecie nie chcemy zasłonić warstwą styropianu. A co z budynkami szeregowymi czy mieszkaniami w bloku? Tutaj decyzyjność bywa podzielona, a ocieplenie tylko fragmentu może paradoksalnie stworzyć więcej problemów (tak, mowa o tych nieszczęsnych mostkach termicznych!), niż rozwiązań. Brak spójnej izolacji na całym budynku to gotowy przepis na problemy z wilgocią i stratami ciepła.

Wybór między ociepleniem zewnętrznym a wewnętrznym przypomina czasami wybór między dwiema ścieżkami w lesie – każda prowadzi do celu, ale ścieżka mniej uczęszczana (wewnętrzne) ma swoje specyficzne wyzwania i nagrody. Ocieplenie zewnętrzne to klasyk – zazwyczaj bardziej efektywne, mniej inwazyjne dla naszej domowej przestrzeni, ale wymagające spójności całej fasady. Wewnętrzne to rozwiązanie "specjalistyczne", do zastosowania w sytuacjach, gdy tradycja, estetyka czy uwarunkowania prawne stawiają barierę dla ocieplenia z zewnątrz. Wymaga ono jednak skrupulatnego planowania i wykonania, aby uniknąć pułapek, takich jak ryzyko kondensacji pary wodnej czy nieuniknione, choć czasami bolesne, uszczuplenie powierzchni użytkowej.

Przechodząc do konkretów, przyjrzyjmy się pewnym danym, które pomogą nam ocenić, gdzie w ogólnym schemacie efektywności energetycznej znajduje się ocieplenie wewnętrzne w porównaniu z zewnętrznym i jakie ma realne konsekwencje. Dane te opierają się na analizie wpływu grubości izolacji i metody na rzeczywiste straty ciepła, bazując na typowych współczynnikach przenikania ciepła dla różnych materiałów i technik.

Metoda Ocieplenia Grubość Izolacji Typowy Współczynnik U (przed izolacją) Szacowany Współczynnik U (po izolacji) Szacowana Redukcja Strat Ciepła
Ściana z pustaków ceramicznych (bez izolacji) - ~1.0-1.2 W/(m²K) - -
Ocieplenie Zewnętrzne (EPS/wełna min. 15 cm) 15 cm ~1.0-1.2 W/(m²K) ~0.20 W/(m²K) ~80-83%
Ocieplenie Wewnętrzne (Styropian EPS 5 cm) 5 cm ~1.0-1.2 W/(m²K) ~0.55-0.65 W/(m²K) ~35-50%
Ocieplenie Wewnętrzne (Wełna mineralna 8 cm) 8 cm ~1.0-1.2 W/(m²K) ~0.40-0.50 W/(m²K) ~50-60%

Z przedstawionej tabeli wyłania się jasny obraz: ocieplenie wewnętrzne, choć skuteczne, zazwyczaj nie osiąga tej samej redukcji strat ciepła co odpowiednio wykonane ocieplenie zewnętrzne. Jest to kompromis, który często akceptujemy w sytuacjach bez wyjścia. Grubość materiału izolacyjnego jest kluczowa – każdy centymetr ma znaczenie dla końcowego efektu energetycznego. Należy również pamiętać o konieczności stosowania paroizolacji po ciepłej stronie izolacji wewnętrznej, aby minimalizować ryzyko zawilgocenia ściany zewnętrznej i samej izolacji, co mogłoby pogorszyć jej właściwości termoizolacyjne i prowadzić do pleśni czy grzybów.

Dalsze pogłębianie tematu ocieplenia wewnętrznego prowadzi nas do analizy wpływu mostków termicznych, które są szczególnie problematyczne przy tej metodzie. Punktowe straty ciepła przy ościeżach okien i drzwi, połączeniach ścian z stropem i podłogą, czy nawet elementach konstrukcyjnych, które "przebijają" warstwę izolacji wewnętrznej, mogą znacząco obniżyć całkowitą efektywność. Właśnie dlatego kluczowe jest precyzyjne zaprojektowanie i wykonanie systemu, z szczególnym uwzględnieniem detali i minimalizacją przerw w izolacji. Stosowanie odpowiednich systemowych rozwiązań, takich jak specjalne profile czy pianki uszczelniające, jest absolutnie niezbędne dla uzyskania optymalnych rezultatów. Zaniedbanie tych detali to prosta droga do tego, że mimo włożonej pracy i pieniędzy, problem zimnych ścian i wysokich rachunków pozostanie.

Porównanie metod ocieplenia: zewnętrzna vs wewnętrzna

Gdy myślimy o termomodernizacji naszego lokum, najczęściej na myśl przychodzi ocieplenie fasady od zewnątrz. I słusznie, bo zazwyczaj jest to najbardziej efektywna metoda. Jednak życie pisze różne scenariusze, a ściana wewnętrzna wchodzi do gry, kiedy zewnętrzna jest "zakazana". W budownictwie zabytkowym, gdzie konserwator zabytków pilnuje każdego detalu jak Cerber, zmiana wyglądu fasady jest po prostu niemożliwa. Podobnie jest z budynkami, które posiadają piękną elewację z kamienia lub cegły klinkierowej, której nie chcemy zakrywać.

W domach w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej, gdzie decyzja o termomodernizacji nie dotyczy wszystkich segmentów jednocześnie, ocieplenie zewnętrzne na ścianie oddzielającej może stworzyć most termiczny. Styk ciepłego, izolowanego segmentu z zimnym, nieizolowanym, staje się problemem. Podobna sytuacja ma miejsce w blokach mieszkalnych, gdzie zgoda na ocieplenie całej elewacji bywa trudna do uzyskania, a izolacja tylko wybranych fragmentów może pogorszyć bilans energetyczny całości.

Ocieplenie wewnętrzne to rozwiązanie w takich właśnie przypadkach. Zamiast "opakowywać" budynek od zewnątrz, tworzymy dodatkową warstwę izolacyjną od wewnątrz. Jest to mniej inwazyjne dla wyglądu zewnętrznego, ale wymaga przemyślenia przestrzeni użytkowej. Każdy centymetr izolacji i stelażu to uszczuplenie metrażu, co w mniejszych pomieszczeniach może być odczuwalne.

Kolejnym istotnym aspektem jest zarządzanie wilgocią. Ściana zewnętrzna po ociepleniu od wewnątrz pozostaje chłodniejsza, co zwiększa ryzyko kondensacji pary wodnej wewnątrz muru. Dlatego zastosowanie paroizolacji od strony pomieszczenia jest absolutnie kluczowe. Brak tej warstwy lub jej niewłaściwe wykonanie to prosta droga do problemów z pleśnią, grzybem i uszkodzeniem struktury ściany.

Skuteczność termiczna ocieplenia wewnętrznego jest również często niższa niż zewnętrznego przy tej samej grubości izolatora. Dzieje się tak częściowo z powodu trudności w eliminacji mostków termicznych przy połączeniach ścian z podłogą, stropem, czy ścianami działowymi. Wszelkie punkty, gdzie izolacja jest przerwana lub cieńsza, stają się drogą ucieczki ciepła. Z tego względu projektowanie ocieplenia wewnętrznego wymaga szczegółowej analizy i precyzji wykonania, ze szczególnym uwzględnieniem newralgicznych punktów.

Pomimo tych wyzwań, ocieplenie wewnętrzne ma swoje zalety. Można je wykonać w dowolnym momencie, niezależnie od pogody, co jest dużym plusem w porównaniu do ocieplenia zewnętrznego, które jest wrażliwe na opady i niskie temperatury. Jest to również często szybsze i tańsze w wykonaniu dla pojedynczych pomieszczeń, choć przy większych powierzchniach koszt materiałów i robocizny na metr kwadratowy może być zbliżony do ocieplenia zewnętrznego.

Wybór między obiema metodami sprowadza się do priorytetów i ograniczeń. Jeśli wygląd fasady, przepisy prawne, czy trudności techniczne uniemożliwiają ocieplenie zewnętrzne, ocieplenie wewnętrzne staje się najlepszym, a czasem jedynym, dostępnym rozwiązaniem. Wymaga jednak dokładnego zaplanowania, doboru odpowiednich materiałów i starannego wykonania, aby zapewnić komfort termiczny i uniknąć problemów związanych z wilgocią.

Wybór materiałów do ocieplenia ściany wewnętrznej

Zastanawiając się, jak wykonać ocieplenie ściany wewnętrznej, musimy pochylić się nad sercem całego przedsięwzięcia: materiałem izolacyjnym. Nie każdy materiał, który świetnie sprawdza się na zewnątrz, będzie optymalnym wyborem do wnętrza. Kluczowe parametry, na które musimy zwrócić uwagę, to przede wszystkim współczynnik przewodzenia ciepła (lambda - λ) oraz paroprzepuszczalność. Im niższa wartość λ, tym lepszym izolatorem jest dany materiał, co oznacza, że potrzebujemy cieńszej warstwy, aby osiągnąć ten sam efekt. Jest to szczególnie ważne przy ociepleniu wewnętrznym, gdzie każdy centymetr zabiera nam cenną przestrzeń.

Jednym z najczęściej wybieranych materiałów jest styropian, w szczególności płyty EPS. Jest stosunkowo niedrogi, łatwy w montażu i ma dobry współczynnik λ (ok. 0.035-0.040 W/(m²K)). Minusem jest jego niska paroprzepuszczalność, co wymusza zastosowanie szczelnej paroizolacji od strony pomieszczenia, aby para wodna nie migrowała do chłodniejszej ściany zewnętrznej. Grubość styropianu do ocieplenia wewnętrznego często waha się od 5 do 10 cm, w zależności od wymaganego poziomu izolacji i dostępnej przestrzeni. Pamiętajmy, że płyty montuje się na ruszcie, co dodatkowo zmniejsza powierzchnię użytkową o kilka centymetrów.

Alternatywą jest wełna mineralna (skalna lub szklana). Ma nieco gorszy współczynnik λ (ok. 0.034-0.045 W/(m²K)) niż najlepsze styropiany, ale jest materiałem paroprzepuszczalnym. Wydaje się to zaletą, jednak przy ociepleniu wewnętrznym również wymaga zastosowania paroizolacji, choć jej zadanie jest nieco inne – ma ograniczyć dopływ pary wodnej do przegrody, aby wełna nie zawilgociła się. Zaletą wełny jest również jej niepalność i dobre właściwości akustyczne. Grubość stosowanej wełny zazwyczaj wynosi od 8 do 15 cm.

Nowocześniejsze materiały, takie jak płyty z pianki PIR lub fenolowe, charakteryzują się bardzo niskim współczynnikiem λ (ok. 0.020-0.025 W/(m²K)), co pozwala zastosować cieńsze warstwy izolacji przy zachowaniu wysokiej efektywności. Są jednak droższe od styropianu i wełny mineralnej. Ich zastosowanie jest uzasadnione szczególnie tam, gdzie każdy centymetr przestrzeni jest na wagę złota. Podobnie jak styropian, są materiałami niskoparoprzepuszczalnymi i wymagają starannego wykonania paroizolacji.

Innym rozwiązaniem są płyty Multipor – ocieplenie mineralne od wewnątrz. Są to płyty z betonu komórkowego o podwyższonych właściwościach termoizolacyjnych (λ ok. 0.045 W/(m²K)). Są paroprzepuszczalne i "oddychające", co bywa postrzegane jako ich duża zaleta. Ich montaż jest nieco inny niż tradycyjnych materiałów – klei się je bezpośrednio do ściany. Minusem jest ich gorszy współczynnik λ w porównaniu do PIR czy fenolu oraz większa waga. Grubość płyt Multipor stosowanych do ocieplenia wewnętrznego to zazwyczaj 8-12 cm.

Wybierając materiał, nie można zapomnieć o systemowych rozwiązaniach. Producent materiału izolacyjnego często oferuje kompletny system montażu, włączając kleje, tynki, paroizolacje i profile. Stosowanie elementów systemowych gwarantuje kompatybilność i minimalizuje ryzyko błędów wykonawczych. To jak składanie mebli z instrukcją od producenta – zazwyczaj daje najlepsze efekty.

Decydując się na konkretny materiał, warto również rozważyć jego wpływ na środowisko i zdrowie. Niektóre materiały naturalne, jak korek ekspandowany, również mogą być stosowane do ocieplenia wewnętrznego, choć są droższe i mają gorsze parametry termiczne niż materiały syntetyczne. Ważne jest, aby wybrać materiał, który jest bezpieczny dla zdrowia i nie emituje szkodliwych substancji do wnętrza.

Narzędzia potrzebne do ocieplenia ściany wewnętrznej

Przystępując do wyzwania, jakim jest ocieplenie ścian od wewnątrz, trzeba mieć świadomość, że sukces przedsięwzięcia w dużej mierze zależy od odpowiednich narzędzi. Bez nich nawet najlepszy materiał izolacyjny i najbardziej szczegółowy plan pozostaną jedynie suchymi teoriami. Lista niezbędnych narzędzi jest dość długa i różni się w zależności od wybranego systemu montażu (np. sucha zabudowa na ruszcie czy klejenie bezpośrednio do ściany), ale są pewne podstawowe pozycje, bez których trudno sobie wyobrazić rozpoczęcie prac.

Podstawą jest sprzęt do precyzyjnego pomiaru i znakowania. Metrówka, poziomica (najlepiej długa poziomica libellowa lub, dla bardziej zaawansowanych, poziomica laserowa) oraz kątownik to absolutne minimum. Trzeba dokładnie wymierzyć powierzchnię ścian, zaznaczyć linie montażowe dla stelaża lub miejsca klejenia płyt. Jak mawiają, "diabeł tkwi w szczegółach", a w ociepleniu wewnętrznym precyzja jest kluczowa, aby uniknąć mostków termicznych i zapewnić estetyczny wygląd końcowej powierzchni.

Do obróbki materiału izolacyjnego będziemy potrzebować odpowiednich narzędzi do cięcia. W przypadku styropianu najlepiej sprawdza się nożyk do styropianu lub, do większych ilości i precyzyjnych cięć, elektryczna wycinarka do styropianu z gorącym drutem. Wełnę mineralną najlepiej ciąć nożem do wełny mineralnej – jest to specjalistyczny nóż z długim, ząbkowanym ostrzem, który ułatwia czyste cięcie włóknistego materiału. Płyty PIR i fenolowe, ze względu na swoją twardość, wymagają często piły tarczowej lub wyrzynarki z odpowiednim brzeszczotem.

Jeśli decydujemy się na system na ruszcie (najczęściej stosowany ze styropianem lub wełną mineralną), potrzebne będą narzędzia do montażu stelaża. Są to profile metalowe (stalowe lub aluminiowe) oraz elementy mocujące, takie jak wieszaki i łączniki. Do cięcia profili metalowych przyda się nożyce do blachy lub piła szablasta z brzeszczotem do metalu. Do mocowania profili do ściany i stropu niezbędna będzie wiertarka udarowa oraz kołki rozporowe odpowiednie do rodzaju podłoża.

Przyklejanie płyt izolacyjnych (np. Multipor, PIR, fenol) wymaga zastosowania odpowiedniego kleju. Do jego aplikacji niezbędna jest paca zębata – zęby umożliwiają równomierne rozprowadzenie kleju i zapewniają odpowiednią przyczepność. Przygotowanie kleju (jeśli jest to materiał sypki) wymaga mieszadła do zapraw – montowanego na wiertarce lub specjalnego mieszadła ręcznego.

Nie można zapomnieć o narzędziach do wykończenia powierzchni. Po zamontowaniu izolacji, zazwyczaj układa się na niej siatkę zbrojącą i pokrywa warstwą kleju lub tynku. Do aplikacji i wyrównania tych materiałów potrzebne będą kielnia, szpachle o różnych rozmiarach oraz paca gładka. Szlifowanie powierzchni przed malowaniem lub tapetowaniem wykonuje się pacą z papierem ściernym o odpowiedniej gradacji.

Dodatkowo, warto zaopatrzyć się w podstawowy zestaw narzędzi ręcznych: młotek, wkrętaki, kombinerki, nóż uniwersalny. Wszelkiego rodzaju narzędzia do pracy z płytami gipsowo-kartonowymi, jeśli system ocieplenia przewiduje takie wykończenie (np. do zabudowy na ruszcie). Nieodzowna jest również odzież robocza, rękawice ochronne i okulary, zwłaszcza przy pracy z wełną mineralną, która może podrażniać skórę i drogi oddechowe.

Lista narzędzi może wydawać się długa, ale większość z nich to standardowe wyposażenie każdej domowej skrzynki narzędziowej lub są łatwo dostępne w wypożyczalniach sprzętu budowlanego. Kluczowe jest dobranie odpowiednich narzędzi do konkretnego materiału izolacyjnego i systemu montażu, co gwarantuje sprawny przebieg prac i wysoką jakość wykonania. Jak w każdym przedsięwzięciu budowlanym, dobre przygotowanie to połowa sukcesu.

Etapy wykonania ocieplenia ściany od wewnątrz

Gdy już znamy odpowiedź na pytanie jak wykonać ocieplenie ściany wewnętrznej w teorii, mamy wybrane materiały i skompletowane narzędzia, przyszedł czas, aby zakasać rękawy i przystąpić do działania. Proces ocieplenia wewnętrznego składa się z kilku kluczowych etapów, które muszą być wykonane starannie i w odpowiedniej kolejności, aby osiągnąć zamierzony cel – cieplejsze pomieszczenie i mniejsze rachunki za ogrzewanie, a co najważniejsze, uniknięcie problemów z wilgocią.

Pierwszym i absolutnie kluczowym etapem jest przygotowanie podłoża. Ściana, która ma zostać ocieplona, musi być czysta, sucha i stabilna. Usuwamy stare tynki, tapety, farby, które słabo przylegają. Sprawdzamy wilgotność ściany – jeśli jest zawilgocona, problem musi zostać rozwiązany u źródła, zanim przystąpimy do ocieplenia. W przeciwnym razie uwięziona wilgoć spowoduje pleśń i uszkodzi izolację. Ubytki i pęknięcia w ścianie uzupełniamy zaprawą. Powierzchnię odpylamy, a w przypadku podłoży pylących lub o różnej chłonności, gruntujemy.

Następny etap to montaż systemu, który utrzyma izolację. Najczęściej jest to stelaż z profili metalowych lub drewnianych. W przypadku profili metalowych, do ściany i stropu mocujemy profile przyścienne, a następnie, w równych odstępach (zależnych od szerokości płyt izolacyjnych i wykończenia), montujemy profile główne na specjalnych wieszakach. Odległość stelaża od ściany zewnętrznej powinna wynosić minimum 2 cm, co zapewnia przestrzeń na wyrównanie nierówności ściany i ewentualną wentylację, choć przy starannie zaprojektowanym systemie ocieplenia wewnętrznego z odpowiednią paroizolacją warstwa wentylacyjna pomiędzy izolacją a ścianą zewnętrzną nie zawsze jest wymagana.

Trzeci etap to montaż materiału izolacyjnego. Płyty izolacyjne (np. styropian, wełna mineralna) wsuwamy między profile stelaża. Ważne, aby były dobrze docięte i szczelnie wypełniały całą przestrzeń, bez szczelin. Ewentualne mniejsze szczeliny można uzupełnić pianką poliuretanową niskoprężną lub specjalną masą uszczelniającą. W przypadku wełny mineralnej, upewnijmy się, że nie jest ona zbyt mocno ściśnięta, gdyż traci wtedy swoje właściwości izolacyjne.

Czwartym, niezwykle ważnym etapem jest montaż paroizolacji. Folia paroizolacyjna (lub inny materiał paroizolacyjny) montowana jest po ciepłej stronie izolacji, czyli od strony pomieszczenia. Jej zadaniem jest zapobieganie migracji pary wodnej z pomieszczenia do warstwy izolacji i ściany zewnętrznej. Folię montujemy na stelażu, od wewnątrz, szczelnie ją sklejając specjalną taśmą paroizolacyjną na wszystkich łączeniach i przy krawędziach (przy podłodze, suficie, innych ścianach, ościeżach okien i drzwi). Każde nawet najmniejsze rozerwanie folii czy nieszczelne połączenie będzie stanowić mostek wilgotnościowy, co może prowadzić do problemów z zawilgoceniem przegrody.

Piąty etap to montaż płyt wykończeniowych, najczęściej płyt gipsowo-kartonowych. Płyty G-K przykręca się do profili stelaża wkrętami do płyt gipsowo-kartonowych. Należy upewnić się, że płyty są odpowiednio docięte, a ich krawędzie stykają się dokładnie, bez widocznych szczelin. Przy ościeżach okiennych i drzwiowych stosuje się specjalne profile, które umożliwiają szczelne połączenie płyt z ościeżem i dodatkowo chronią krawędzie.

Szósty etap to szpachlowanie spoin między płytami gipsowo-kartonowymi oraz miejsc po wkrętach. Stosuje się do tego masę szpachlową do płyt G-K i taśmę zbrojącą (papierową lub fizelinową) w przypadku spoin. Po wyschnięciu pierwszej warstwy masy, nakłada się drugą, wyrównując powierzchnię. Następnie, po całkowitym wyschnięciu, powierzchnię delikatnie szlifuje się, aby uzyskać gładką i równą płaszczyznę, gotową do malowania lub tapetowania.

W przypadku klejenia płyt izolacyjnych bezpośrednio do ściany (np. Multipor), etapy są nieco inne. Po przygotowaniu ściany, na płytę izolacyjną nakłada się klej metodą grzebieniową (całą powierzchnię płyty) lub plackami, w zależności od systemu. Płytę przyciska się do ściany i wyrównuje. Następnie, na zamontowane płyty, po ich związaniu z podłożem, nakłada się warstwę zbrojoną siatką (zatopioną w kleju) i finalną warstwę tynku lub gładzi.

Niezależnie od wybranego systemu, precyzja i dbałość o detale są kluczowe. Każdy mostek termiczny, każda nieszczelność w paroizolacji, to potencjalne problemy w przyszłości. Warto poświęcić więcej czasu na etapie planowania i wykonania, aby cieszyć się komfortem i niskimi rachunkami przez długie lata. Ocieplenie ścian od wewnątrz to nie jest najłatwiejsza metoda, ale wykonana poprawnie, może znacząco poprawić warunki mieszkalne.

Q&A

Jakie są główne wady ocieplenia ściany wewnętrznej?

Główne wady to zmniejszenie powierzchni użytkowej pomieszczeń, ryzyko powstawania mostków termicznych, trudności w eliminacji wilgoci ze ściany zewnętrznej oraz konieczność zastosowania szczelnej paroizolacji, która zapobiega migracji pary wodnej do przegrody.

Czy mogę samodzielnie wykonać ocieplenie ściany wewnętrznej?

Tak, jest to możliwe, ale wymaga starannego przygotowania, znajomości technologii i precyzji wykonania. Błędy w montażu izolacji lub paroizolacji mogą prowadzić do poważnych problemów z wilgocią i pleśnią. Warto rozważyć zatrudnienie doświadczonego wykonawcy, zwłaszcza przy większych i bardziej skomplikowanych projektach.

Jak grubą izolację powinienem zastosować do ocieplenia wewnętrznego?

Grubość izolacji zależy od wybranego materiału (jego współczynnika λ), wymagań termicznych (np. przepisy budowlane, oczekiwania co do oszczędności energii) oraz dostępnej przestrzeni. Im cieńszy materiał przy tej samej izolacyjności (niższe λ), tym mniej stracisz przestrzeni. Typowo stosuje się od 5 do 15 cm, w zależności od materiału.

Czy ocieplenie wewnętrzne jest zawsze konieczne w przypadku, gdy nie mogę ocieplić ściany z zewnątrz?

Nie zawsze jest konieczne, ale jeśli ściany zewnętrzne są zimne i nie spełniają obecnych standardów energetycznych, a ocieplenie zewnętrzne nie wchodzi w grę, ocieplenie wewnętrzne jest często najlepszym rozwiązaniem, aby poprawić komfort termiczny i zmniejszyć straty ciepła.

Czy ocieplenie wewnętrzne ma wpływ na elewację budynku?

Bezpośrednio ocieplenie wewnętrzne nie zmienia wyglądu elewacji. Jednak, w przypadku nieprawidłowego wykonania, może prowadzić do problemów z wilgocią, która w dłuższym okresie może negatywnie wpłynąć na stan ściany zewnętrznej i elewacji.